Pod koniec lipca otrzymałam od firmy Dog Beauty smycz wykonaną z paracordu do przetestowania.
![]() |
Fot. Dog Beauty |
Paracord jest to linka spadochronowa, która charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością (do 250kg! ) oraz niezwykłą lekkością. Jest dostępna w 322 (!) kolorach, w tym kilka z nich świeci w ciemności... i właśnie ja takie wybrałam!! :)
Dostałam smycz o splocie trio, ale dostępna jest jeszcze wersja tzw. cobra :) Postanowiłam, że wybiorę linki fluorescencyjne , ponieważ byłam bardzo ciekawa, czy rzeczywiście świecą w ciemności oraz jednocześnie zastanawiałam się nad tym, czy jasne, pastelowe linki po zabrudzeniu będą się łatwo czyściły ?
Wykonanie:
Smycz na pierwszy rzut oka jest bardzo dobrze wykonana, ponadto długa (2 m) i co najważniejsze - przepinana. Wybrałam kolory: żółty, różowy, zielony.
Smycz testowałam non-stop przez 2 miesiące. Przez ten czas nic nie puściło i nie rozplotło się. Linki doskonale amortyzują mocniejsze pociągnięcia.
Jedyna uwaga dotyczy tego, że już na samym początku testów w niektórych miejscach splot się rozciągnął. Wydaje mi się, że jest to kwestia luźniejszego splotu w niektórych miejscach smyczy. W naszym przypadku stało się tak w trzech różnych miejscach na całej długości smyczy. Oczywiście, nie przeszkadza to w użytkowaniu i nie rzuca się tak bardzo w oczy.
Kolory są piękne - pastelowe i bardzo ładnie dobrane . Po wielokrotnym praniu muszę stwierdzić, że nie wyblakły i wyglądają nadal tak samo. Smycz bardzo szybko się brudzi ze względu na to, że jest bardzo jasna. Nie przeszkadza mi to jednak w użytkowaniu smyczy, bo po wrzuceniu do pralki i odwirowaniu prania jest ona praktycznie od razu sucha.
Długo zastanawiałam się nad wyborem kolorów. Ostatecznie zdecydowałam się na wersję fluorescencyjną, ponieważ chciałam mieć specjalną smycz na wieczorne spacery. Aby można ją było bezproblemowo znaleźć w stosie innych smyczy stwierdziłam, że wersja świecąca będzie najodpowiedniejsza .
Moje oczekiwania były jak najbardziej słuszne, co można samemu ocenić :-)

Najintensywniej świeci linka koloru żółtego, a w następnej kolejności : różowa, a na końcu zielona. Czas świecenia smyczy wynosi 40 minut.
Cena smyczy waha się między 55 zł, a 85 zł.

Oprócz tego smycz posłużyła nam jako pomoc do zacumowania łódki podczas wyjazdu wakacyjnego na Mazury. Tu smycz zdała egzamin na ocenę celującą ! :D

Z firmą jest świetny kontakt! :) Pracujący tu ludzie są naprawdę mili i bardzo wyrozumiali. Pomogą wam w wyborze przeróżnych akcesoriów, doradzą jak dobrać kolory. Odpisują bardzo szybko na wiadomości. :)
Dziękuję ekipie Dog Beauty za możliwość przetestowania smyczy. :)
Smycz sama w sobie mi się podoba, ponieważ lubię takie delikatne, pastelowe kolory. Mam jednak wrażenie (patrząc po zdjęciu z nocnego spaceru) że smycz nie świeci zbyt intensywnie. Chociaż to pierwsze zdjęcie mówi zupełnie co innego. :)
OdpowiedzUsuńSmycz jest bardzo widoczna! Niestety mój telefon miał problemy z robieniem zdjęć w całkowitej ciemności, więc musiałam wyjść gdzieś gdzie jest trochę jasno, dlatego słabo świeci. Mogę spróbować nagrać i wysłać filmik :)
UsuńTak myślałam, że to sprawka podstępnego zdjęcia! ;)
UsuńMam ochotę zakupić tą smycz - tym bardziej, że często chodzimy na spacery po ciemku. :)
Bardzo fajna smycz, jedyny minus przy tych kolorach to szybkie brudzenie się, ale skoro kolorki nie blakną to nie jest tak źle :D.
OdpowiedzUsuńno z tym świeceniem to ciekawa sprawa, może firma produkująca to nagrałaby filmik? ja kiedyś stosowałem takie diodowe światełka do obroży, ale świecąca smycz to duzo lepszy gadżet.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Michał, szkola-doberman.pl akita-inu
Jaka piękna. Zakochałam się w kolorkach <3
OdpowiedzUsuńŚliczna ta smycz! Kiwi pięknie na niej wygląda <3
OdpowiedzUsuńdaisysportingyork.blogspot.com
Śliczna ta smycz! Kiwi pięknie na niej wygląda <3
OdpowiedzUsuńdaisysportingyork.blogspot.com
Wydaje się być świetna, ale... Czy ona nie posiada rączki dla człowieka? :D
OdpowiedzUsuńJak przepinana, to musi mieć rączkę! XD Na zdjęciu przypięłam obie do jednej smyczy, dwóch karabińczyków, czasem tak wychodzę, na "szybkie" siku z nimi :)
UsuńAno racja, ale ze mnie matoł... :P
UsuńMy tez mamy z paracordu i super sie sprawdza, u nas jest splot warkocz x2 i nic sie nie rozciagnelo :)
OdpowiedzUsuń