Dokładnie ROK temu, będącw hotelu we Francji oczekiwałam na wiadomość od Ewy, kiedy urodzi się TA - jedyna, wymarzona córka... <3
Dokładnie ROK temu urodziła się mała Punka, Never Never Land L'Firiel, Kiwi...
Dokładnie ROK temu spełniło się moje największe marzenie.
Szczeniaczkowy okres dobiegł końca... nie ma już puszystej kuleczki. Dzisiaj mija rok od urodzenia Kiwi. Standardowo "Kiedy to zleciało?"... odpowiadam: - "Nie mam pojęcia!" :D
Zdecydowanie wymarzona, wybrana, wyczekana! Miałam niesamowite szczęście, że trafiłyśmy na siebie. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez niej. Bez dni spędzanych razem, bez wspólnych treningów, bez... - wymieniać można bez końca!
Pierwszy rok życia to zazwyczaj najbardziej burzliwy okres. Było sporo wzlotów, trochę upadków, ale mimo wszystko... kocham ją najmocniej na świecie!
![]() |
Fot. Michał Nowicki |


Bardzo fajnie nam się żyje. Nie stwarza problemów w domu, nawet pozostawiona na pewien czas sama. Jest bardzo wspaniałą suczką, kocha bardzo ze mną pracować, jest radosna i grzeczna.
Zmieniła w moim życiu bardzo dużo. Teraz muszę się przestawiać z jednej suczki, na drugą, a to wcale nie jest takie łatwe, jak się wydaje! Bo jednak, każda jest inna.

Na początku trochę się konfliktowały, a teraz bardzo fajnie się ze sobą dogadują, Figa zaakceptowała młodszą siostrę, a Kiwi... nie wyobraża sobie życia bez niej!

Czasem niektórzy zadają mi pytania... "Co dalej?", "Na czym chcecie się skupić?", "Co chcesz z nią robić?"
Myślę, że głównie skupimy się na agility i frisbee. A co stanie się naszym priorytetem - okaże się później. Nie mam parcia i ambicji MŚ, chciałabym abyśmy sobie jak najdłużej radośnie pląsały, czy to po torze, czy gdzie indziej... nie ważne... w sumie to oby jak najdłużej w zdrowiu!
![]() |
Fot. Zuzia Ligier |

Brałyśmy udział w 4 seminariach. Na każdym ktoś uświadomił mi, że mam genialnego psa z ogromnymi predyspozycjami, tylko trzeba pracować - głównie nas sobą! :)
Oprócz tego byłyśmy 2 razy na owieczkach. Kolejny wypad w lipcu lub sierpniu, a w październiku będziemy brały udział w seminarium pasterskim i planujemy zdać PIPa :P
Brałyśmy udział w 2 pokazach w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku i Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku i za każdym razem były ogromne rozproszenia, a mój szczeniaczek był bardzo dzielny i pięknie pracował. ♥
Chciałabym podziękować Ewie za zaufanie, powierzenie mi tego małego szoguna, za wszelkie rady i pomoc oraz Gaelle, za pomoc i rady. ♥
Oprócz tego wszystkim osobom, które przyczyniły się do spełnienia tego marzenia. :)
Kiwiczku, Tobie życzę przede wszystkim zdrowia, szczęśliwa to już chyba od dawna jesteś:) Dużo tunelików, dekielków i mopików. Możesz czasem ogarnąć swój merle móżdżek :D
Całemu rodzeństwu - Bence, Zorzy, Myshy, Lutherowi, Lolikowi, Rysiowi, Coffee, Rusty'iemu, Mafii i Coffee również wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzin ♥
P.S. Jesteśmy na Latających Psach w Sopocie <oba dni>! Jak nas zobaczycie, śmiało podchodźcie! ;)
Wszystkiego naj Kiwi!
OdpowiedzUsuńAleż ona się zmieniła...
Czas szybko leci, przekonujemy się o tym każdego dnia ;p
Fajnie napisany post, zdjęcia niezwykle dobre.
Będę czekać na filmik ;)
Wspaniały Kiwiczek <3. Ach ja dobrze pamiętam jak czekałaś rok temu! Cieszę się, że coraz lepiej się dogadujecie. Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńSto lat Kiwi!
OdpowiedzUsuńJuż nie wygląda jak Zgredek, ale to dobrze :D. Życzę udanej zabawy w Sopocie, mnie nie będzie, ale Kiby klateczka jedzie także jest mi mniej smutno z tego powodu haha.
Wszystkiego najlepszego Kiwiczku!!! <3 Pamiętam jak nie dawno ją przedstawiałaś a teraz ma już rok. Szkoda że nie mogę być w Sopocie :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją - po prostu. Mimo tego, że nie znam jej osobiście, to się do niej jakoś mentalnie przywiązałam haha :)
OdpowiedzUsuńKiwiczku, sto lat, dużo szarpaczków, piłeczek i miłości Twojej Pańci! :)
Wszystkiego najlepszego !
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się Was spotkać w Sopocie, jeżeli tylko tam dojadę ;)
Pozdrawiamy
Biały Krukk
Wszystkiego najlepsze dla Kiwi! Życzę udanej zabawy w Sopocie, zazdroszczę Wam :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego Kiwi ! :)
OdpowiedzUsuńJak ten czas szybko minął, najlepszego Kiwi! Dużo zdrowia i radości z życia :D
OdpowiedzUsuńU nas też czas minął niewiarygodnie szybko i z 2 miesięcznego papitka wyrosła 1,5 roczna damulka, a ja nadal nie jestem w stanie pojąć, jak i kiedy to się stało. :D Ale są też plusy - zdążyłaś już lepiej poznać Kiwi i jesteś w stanie jej zaufać, ale także przewidzieć pewne sytuacje. Teraz będzie już tylko lepiej, więc jak najbardziej Wam kibicuję i duchownie jestem z Wami zawsze i wszędzie. :))
OdpowiedzUsuńNajlepszego owocny Owocku!!
+Startujecie na Latających Psach czy jednak nie? :)
UsuńDzięki :) Startujemy! W sobotę - frizgility i w niedzielę - ThrowNGo :)
UsuńAle ten czas leci! Wszystkiego najlepszego dla suczki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Biscuit Life!
Wszystkiego najlepszego! Nas niestety nie będzie na LP w Sopocie, więc nici ze spotkania :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją <3 Wszystkiego najlepszego, samych sukcesów, radość i pełni życia Kiwiczku ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego <3
OdpowiedzUsuńSto lat Kiwi!!! Jak ten czas szybko zleciał... za szybko. :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ja muszę poczekać na spełnienie marzeń :(
OdpowiedzUsuńCóż za słodziak! U nas taki maluch jest od kilku dni. Wszystkiego się uczymy. Dzisiaj dowiedziałem się, że po szczepieniu trzeba zrobić psu kwarantannę https://johndog.pl/blog/zdrowie/kwarantanna-szczeniaka-po-co-jak-i-dlaczego/ W życiu bym nie pomyślał. Czasami jest świetnie, a czasem nie wierzę, że zgodziłem się na psa ;) Ale cała rodzinka nie wyobraża sobie teraz życia bez Rockiego!
OdpowiedzUsuń