Jesteśmy już na miejscu. Przyjechaliśmy ok. 18.30, dokładnie nie pamiętam. Wyjechaliśmy o 10.15. Fiśka była grzeczniutka, prawie całą drogę przespała. Teraz jest troszkę kapryśna ( co mnie bardzo dziwi ) i piszczy, wszędzie chodzi. Dałam jej KONGa i kość, teraz się uspokoiła. Zdjęć dużo nie ma, bo dwa, powodem jest to, że nie ma czasu. Jednak jutro zaraz przed Wigilią ( jeśli zdążę ) wstawię post. :) Idziemy na polankę, duży spacerek :). Znam te okolice bardzo dobrze :). Fiśka będzie na polance pierwszy raz. :) Nie zamęczam. Wątpię, żeby ktoś jutro wszedł, ale ja mam mnóstwo czasu, bo przecież do południa jeszcze wszyscy pracują ;). Tak do 14 z Fiśką będę, potem pomogę :P ;). Dobra ja nie zamęczam ;).
Pozdrawiamy!
N&F
![]() |
Taką trasę dzisiaj pokonaliśmy :P |
Cieszę sie że podróż przebiegła pomyślnie :D
OdpowiedzUsuńWesołcyh świąt żcyzmy :D
Jezu 8 godzin masakra !
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT !
Pozdrawiamy,
Karolina&Dino !
Ale droga, psina dzielna!:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Dzielna Psina! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Śiwąt! :D
Ładnego masz pieska :D
OdpowiedzUsuńdodałam do obserwowanych.
Liczę na rewanż :)
cooldogyorkie.blogspot.com
Ooooo! Jechaliście Z Rzeszowa, czy DO Rzeszowa?
OdpowiedzUsuńJa mieszkam pod Rzeszowem :) Hahha, co za zbieg okoliczności.
swietny blog :D Może zajżysz? http://mojpiesmojapasja.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń